Lorum Ipsum było świetnym sposobem na to, aby projekt wyglądał realistycznie bez poświęcania czasu na tworzenie treści.
W tym momencie mojego życia nie byłoby aroganckie stwierdzenie, że 80% projektów w epoce Photoshopa miało w sobie jakąś formę tekstu wypełniającego. Lorum Ipsum był głównym winowajcą, a Bacon Ipsum - biegaczem w górę, jeśli czułem się odważny.
Kiedy mówię o treści, odnoszę się do całego projektu, ikon, obrazów, tekstu. Ale ponieważ treść tekstowa jest zazwyczaj tą, o którą ludzie najbardziej się starają, to ja tam skupiłem swoją uwagę.
Więc dlaczego nie używamy już tak dużo lorum ipsum? Cóż, pojawienie się sprintu, prototypowania, testowania przez użytkownika oraz idei iteracyjnego procesu projektowania zdecydowanie wpłynęło na użytkowanie.
We wczesnych fazach powstawania produktu pierwszy szkic drucianej ramki, najprawdopodobniej widać trochę lorum ipsum używane jako uchwyt na miejsce, kiedy projektant przejdzie do następnej iteracji i wdroży/zadań dla treści. W miarę jak projekty przechodzą przez kolejne etapy iteracyjne, wygląd produktu staje się coraz bardziej złożony, bardziej realistyczny, a to z kolei oznacza, że użycie ipsum z lorum jako tytułów i akapitów, nie jest już do końca wycięte.
Nie tylko wtedy, gdy postęp w realizacji projektu, nie działa wykorzystanie zawartości wypełniacza, ale jeśli chodzi o pokazanie produktu klientowi na dowolnym etapie lub testowanie przez użytkownika, jak ktoś mógłby się poczuć w odniesieniu do produktu, którego nie rozumie, jeśli nie potrafi nic odczytać? Jeśli wszystko, co mogą zobaczyć to Lorem ipsum dolor sit amet. Prowadziłoby to tylko do większego zamieszania. Lepiej jest przynajmniej sprawić, aby wyglądało to realnie, nawet jeśli zawartość nie jest w 100% poprawna.
Dla niektórych klientów może być trudno dostrzec wartość tego, co otrzymujesz bez prawdziwej treści. Dodawanie treści ułatwia ich sprzedaż i podpisywanie przez nich.
Mówiąc o prawdziwej treści, nie mam na myśli skończonej kopii dla każdego tytułu, wszystkich obrazów, które mają być użyte. Chodzi mi tylko o to, że treść, którą zdecydowałeś się wykorzystać, jest istotna i w minimalnym stopniu ma sens.
Projektowanie z rzeczywistą zawartością pomaga nam zapewnić, że znamy produkt. Zapoznanie się z treścią, aby zobaczyć, gdzie zostanie ona wykorzystana, daje nam większą wiedzę na temat celu produktu, co z kolei pomaga nam dowiedzieć się, jak możemy lepiej zaprojektować produkt.
Projektowanie z rzeczywistą zawartością
W idealnym świecie klient dostarczyłby złotówki - ilość treści (Nie za mało, nie za dużo, w sam raz) Jak to rzadko bywa, zazwyczaj zostawia się "to jest to, co masz do zaprojektowania", a treść jest przemyślana. Więc jako ćwiczenie, co byśmy zrobili w tym przypadku? Powiedzmy, że mieliśmy proces wsiadania do produktu, ale chcieliśmy również pokazać korzyści i dlaczego powinni się zapisać do produktu, możemy wywnioskować je z USP produktu, a następnie wymyślić kilka istotnych sformułowań na dole, to pokazuje klientowi, że coś takiego powinno być pokazane tutaj, a następnie mają one możliwość wrócić i powiedzieć, że jest to właściwe sformułowanie dla tej sekcji.
Osobiście, moim mocnym atutem nigdy nie było kreatywne pisanie (dlatego torturuję się tymi artykułami), o wiele łatwiej jest mi pracować z tym, co mi dano. Ale jako projektant, to znaczy, że muszę przynajmniej spróbować, bo klient oczekuje, że powiemy mu, czego potrzebuje.
W Photoshopie mamy teraz aplikacje takie jak Sketch i Figma, które naprawdę dobrze sprawdzają się w ułatwianiu życia projektantom, z wtyczkami, które mogą dodawać fałszywe "prawdziwe treści", co oznacza, że można szybko i łatwo tworzyć blogi z tytułami postów, nazwiskami, datami, danymi o takim charakterze.
Wniosek
Mówiłem o dodawaniu prawdziwej treści podczas projektowania produktu, ale to w dalszym ciągu stoi przy projektowaniu czegokolwiek w ogóle, od stron marketingowych po broszury,
Najlepszym sposobem na pokazanie wartości Twojemu klientowi jest przekonanie go, że to, co widzi, jest tym, jak będzie wyglądał, gdy będzie zbudowany i gotowy do użycia. Możemy to osiągnąć dzięki świadomym decyzjom, jako projektanci, naszą rolą jest poprowadzenie klienta w kierunku możliwie najlepszego dla niego projektu, co oznacza czasami odsuwanie się lub sugerowanie lepszej treści dla projektów.
